ENEN SLAVSKI
26.12.2016r.
ŻUK - BALLADA
CZYLI
O TRAGICZNYM WPŁYWIE SKUTKÓW
INDOLENCJI UMYSŁOWEJ
BIEDNYCH, MAŁYCH SKROMNYCH ŻUCZKÓW
KURATORÓW (SIC!) SĄDOWYCH
NA KLIENTÓW AMBER GOLDU
OKRADZIONYCH NA MILIONY
ZA PLATFORMY - GŁÓWNYCH TWÓRCÓW
AFER WCIĄŻ NIEROZLICZONYCH
Dziś o „małym, biednym żuczku” -
Marku
Lipskim ma ballada,
Który
przed Komisją Śledczą
W
sprawie „AMBER GOLD” zeznawał
Wygadując
takie bzdury,
Że
zastąpił nam kabaret!
Aby
rzecz tę wam przybliżyć
Podam
tu przykładów parę:
Ten
„kurator” - to nie żarty! -
Zatrudniony
w polskim Sądzie
Nadzorować
miał M. Plichtę
Związanego
z „Amber Goldem”,
Który
założony przezeń
(Wraz
do spółki z własną żoną!)
Stał
przyczyną się tragedii
Wszystkich,
których tam zwabiono
Obietnicą
wielkich zysków
W
absurdalnie krótkim czasie!
Marcin
„P” ich „wydrenował”
Na
miliony, gdyż miliardem
Określana
jest ta kwota,
Którą
ci naiwni jemu
„Do
kieszeni” wprost włożyli
Wierząc
jego zapewnieniom,
Iż
niebawem już dołączą
Do
„elity finansowej”!
Trudno
wprost zrozumieć co też
Oprócz
„siana” mieli w głowie
Ci,
co weszli w ten „interes”,
Tyleż
„złoty”, co „gówniany”,
Bowiem
każdy z „biznesmenów”
(Tych
„niedoszłych”!) oszukanym
Jak
niemowlę stał się płacąc
Za
naiwność swą bankructwem!
Trzeba
było czekać lata,
Zanim
platformianą hucpę
Po
przegranej ich w wyborach
Porządkować
jak śmietnisko
Zaczął
nowy Rząd promując
Prawo
oraz Sprawiedliwość!
Tak
powstała też Komisja
Do
zbadania owej sprawy!
Przebieg
obrad i przesłuchań
Czasem
zda się wręcz zabawnym
Dla
obserwatora z zewnątrz,
Kiedy
wsłucha się w zeznania
Licznych
„świadków”, którzy pragnąc
„Niepamięcią”
się zasłaniać
Obnażają
swe prostactwo,
Kompetencji
brak i podłość,
Które
można by zarzucić
Głównie
tym prokuratorom,
Którzy
wbrew przesłankom wszelkim
Lekceważąc
obowiązki
Brali
udział w tych przekrętach
Odrzucając
liczne prośby
O
zajęcie się problemem,
Który
budził podejrzenia
Co
do legalności działań
Amber
Goldu! Ja tu teraz
Jednak
zająć się zamierzam
Przesłuchaniem
„kuratora”,
Który
„nadzorując” Plichtę
Skupił
się był na pozorach
I
„na wiarę” wciąż przyjmując
Wszelkie
jego wyjaśnienia
Całkowicie
wręcz ośmieszył
Nasz
„Sprawiedliwości Wymiar”!
Do
„kanonu kabaretu”
Trafią
jego wypowiedzi,
Choćby
to, jak „na odległość”
Poczynania
Plichty „śledził”
Zakładając,
że gdy pyta
O
szczegóły go zamierzeń,
Ten
bez żadnych wątpliwości
Mu
odpowie „całkiem szczerze”!
Po
cóż bowiem miałby zwodzić
Go,
wszak „kłamać jest nieładnie”!
Ludziom
przecież ufać trzeba,
Wątpliwości
bezzasadne
Są
dopóty, póki kłamstwa
Nie
wykaże się „bezspornie”,
Więc
„kurator” ten się wzbraniał
Od
praktyki tak „niegodnej”,
Aby
wątpiąc w „dobrą wolę”
Podsądnego
kontrolować,
Czy
przypadkiem nie rozmija
On
się z prawdą w swoich słowach!
„Ja
wnikliwie go pytałem,
A
on odpowiadał szczerze”!
„Osobisty
kontakt ze mną
Miał,
gdy dzwonił do mnie przecież”!
„Jeśli
stolarz nie ma hebla,
To
od niego też wymagać
Nic
nie można! Ze mną była
Tu
analogiczna sprawa”!
„Ja
nie miałem możliwości,
Tak
laptopa, jak kopiarki,
A
Seremet - choć zgłaszałem! -
Nie
chciał słuchać reklamacji”!
„Gdyby
Plichta pił, natychmiast
Bym
to przecież zauważył”!
Pewnie
wyczuć alkoholu
Mógłby
zapach, który kablem,
Tym
telefonicznym, względnie
„Komórkowo”
- poprzez przestrzeń
Wypełnioną
„impulsami”
Dotarł
by do niego! Więcej
Absurdalnych
wypowiedzi
Tego
ponoć „kuratora”
Żenujący
ukazuje
Nam
tej „instytucji” obraz!
„Dziś
kłopoty mam ze spaniem,
Jestem
wręcz szykanowany”!
„Uwiódł
mnie, małego żuczka,
Jak
tysiące oszukanych,
Pośród
nich - tych wielkich z Gdańska,
Co
ciągnęli ową linę
OLT
- tych samolotów!
Bóg
mi świadkiem - jam nie winien
Tej
tragedii narodowej,
Z
której teraz mnie rozliczać
Usiłuje
bezpodstawnie
Ta
Sejmowa tu Komisja”!
Kuriozalna
też odpowiedź
Padła
jeszcze na pytanie,
Czy
kurator ów się nie czuł
Tą
aferą sfrustrowanym?
Otóż
„nie czuł się, bo lubił
Swoją
pracę” - CZŁOWIEK CZYNU! -
Zaś
„frustraci nie pracują,
Względnie
dawno już nie żyją”!
Oczywiście
ten, kto nie chciał
Tego
by „na słowo” przyjąć,
Zawsze
może mieć okazję
I
obejrzeć sam „na żywo”
Z
odtworzenia jednej z kopii,
Których
jest zapewne wiele,
Tak
w zasobach „urzędowych”,
Jak
w prywatnych - w Internecie!
WARTO
MIEĆ ŚWIADOMOŚĆ TEGO
W
JAKIM PAŃSTWIE ŻEŚMY ŻYLI
GDY
RZĄDZIŁA TU PLATFORMA,
BY
JUŻ NIGDY NIE RZĄDZILI!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz