PIEKIELNA BALLADA



           ENEN SLAVSKI                              08.07.2017r.

                      PIEKIELNA BALLADA

                      Od zarania dziejów ludzkość
Wciąż dręczona jest pytaniem:
Gdzie właściwie leży PIEKŁO?
Aby odpowiedzieć na nie

Te jednostki, których rozum
Nieco szybciej się rozwijał
Chcąc uporać się z problemem
Często poświęcały przyjaźń

Rezygnując wręcz z miłości
Oraz rodzinnego życia!
Cóż - myślenie czas zabiera,
Co niektórzy jako przykład

Bezrozumnie odczytują
„Ich zlekceważenia całkiem”!
(Nim doczeka się małżonka
Swego męża w łożu - zaśnie,

Przez co nie zaznawszy pieszczot
Wściekła wstanie wczesnym rankiem,
To jest „dziwnym trafem” wtedy,
Gdy jej mąż do łóżka kładzie

Się dopiero „wykończony
Katorżniczą swoją pracą”,
W związku z czym - co oczywiste -
Mieć nie może chęci na „TO”!)

Niejednego wszak - przyznajmy -
Przysłowiowa „krew zalewać”
Może, jeśli ktoś zostawia
Go wciąż bez zaspokojenia!

Jednak nie o „myślicielach”
Ma dzisiejsza jest ballada!
Również o eschatologii
Nie zamierzam opowiadać!

Wręcz przeciwnie, moi mili,
Tym, czym dzisiaj się zajmiemy
Będzie rzeczywistość ludzka:
NASZE PIEKŁO TU, NA ZIEMI!

Piekło, które człowiekowi
Drugi człowiek wciąż gotuje!
Gdy się nad tym zastanowić,
Trudno pojąć to, zrozumieć!

Moglibyśmy w pełnej zgodzie
Żyć z naturą i wraz z sobą,
Za czym niby każdy tęskni!
Czemu więc zwycięża podłość?

Czemu odium nienawiści
Stale wisi gdzieś nad nami?
I dlaczego przekraczamy
Wciąż „przyzwoitości ramy”?

O wolności często mówią
Ci, co innym odmawiają
Do niej prawa i dostępu!
Patrząc nieco z boku na to

Można odnieść by wrażenie,
Że dokoła świat oszalał
Myląc sens odwiecznych pojęć:
„Skutkiem” określając „zamiar”,

Który tegoż „skutku” właśnie
Oczywistą jest „przyczyną”!
Ważne, aby przeciwnika
Własną móc obarczyć winą!

Wszcząć zamieszki oskarżając
Innych o to, że je wszczęli!
Oto stała jest narracja
Tych, co swej „pogardy przemysł”

Rozwinęli tak, że wielką
Katastrofą może grozić,
Jeśli zdoła trzon naruszyć
Wspólnych wszystkim nam wartości!

I na koniec już aluzja
Do wydarzeń z dni ostatnich:
Ci, co w tak obłudny sposób
Plotą coś o „demokracji”,

O jej „braku”, „zagrożeniach”
Z tym związanych et cetera,
Najpierw spojrzą niech na siebie,
Na swój własny kraj! O Niemcach

Oczywiście tutaj myślę
I o bliskiej Niemcom Francji!
Niech przemyślą to dokładnie
Różne „Schulze”, „Timmermansy”

Zanim rzucić się ośmielą
Oszczerstw stek w kierunku Polski!
DEMOKRACJA U NAS KWITNIE!
„DEMOKRACJA” W NIEMCZECH - TO WSTYD!

Tam, gdzie nie ma wolnych mediów,
Gdzie „poprawność polityczna”
Wiąże usta dziennikarzom,
Którym się zabrania pisać

O terrorze i o burdach
„Islamistów” czy „lewaków”,
O tym, że obywatele
W permanentnym żyją strachu

Bojąc się „wyściubić nosa”
Poza własne „cztery ściany”
Nie ma mowy o wolności!
Rządzą nimi proste chamy,

Którym obca jest kultura
Europejska i światowa!
Nie chcąc dłużej tkwić w tym bagnie
Krótki wniosek zawrę w słowach:

TO PRZEZ WASZE „MULTI-CULTI”,
Z WINY WASZYCH „ELIT” - GŁUPCÓW
OD DZIŚ WIEMY JUŻ GDZIE PIEKŁO
MA SIEDZIBĘ SWĄ - W HAMBURGU!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz