IZRAELSKA KATZ - BALLADA


                                                                                                                                                                                                                                   ENEN SLAVSKI                                 19.02.2019r.                                                                                                                                                                                                                                                          



        IZRAELSKA KATZ – BALLADA

                                     Prawdę mówiąc nie sądziłem,
Że po tak niedługiej przerwie
Będę musiał znów się zająć
Wrogim Polsce Izraelem!

Wrogim – poprzez wypowiedzi
Ich premierów i ministrów,
Którym (przez ich ignorancję
I głupotę!) marną przyszłość

W dłuższej perspektywie wróżę!
Choć nie jestem ja Kasandrą,
Niemniej jestem tego pewien –
Kiedyś odpowiedzą za to,

Że miast szukać pojednania
I wykazać się wdzięcznością
Wobec im przyjaznej Polski,
Wciąż nastają na jej godność,

Mimo że to dzięki Polsce
I Polakom – w dużej mierze! –
Mogą się w dzisiejszych czasach
Cieszyć własnym Izraelem!

Przez stulecia u nas, w Polsce
Mieli azyl oraz wsparcie
Wbrew całemu niemal światu,
Który skazać na zagładę

Cały naród izraelski
Przeogromną miał ochotę!
Żaden Żyd własnego miejsca
Nie mógł zagrzać tu, w Europie
  
I jedynym im przyjaznym
Wówczas krajem była Polska!
To tu otrzymali wsparcie,
Zakładali domy swe! Tu rozpacz

Po utracie swego państwa
I tęsknota za powrotem
Do świetności dawnej czasów
Rozbudzała w nich ochotę

Do tak wytężonej pracy,
Która mogła dać nadzieję
Na odmianę złego losu,
Dając również ukojenie!

Potem była „Druga Wojna”
I niemiecka okupacja!
Niemcy w swych „obozach śmierci”
Tak na Żydach, jak Polakach

Dokonując swoich zbrodni
Chcieli zniszczyć te narody,
Które wówczas były bratnie!
Warto więc pamiętać o tym,

Zanim zacznie się wygłaszać,
Względnie pisać takie brednie,
Jakie dzisiaj się kojarzą
Nam z współczesnym Izraelem!

Icchak Szamir, Netanjahu,
Czy Andrea Mitchel (w prasie!);
Ambasador Ann Azari
I do tego „na dokładkę”

Ich minister zagranicznych
Spraw – Israel Katz (idiota?
„Narąbany w sztok”? Na „kacu”?),
Który się z rozumem rozstał
   
Powtarzając, iż rzekomo
„Z mlekiem matki my Polacy
(Cóż za podłość!) wysysamy
Wciąż do Żydów swą nienawiść”!

Oto w dużej mierze obraz
Intelektualnych „elit”
Oraz państwa  (sic!) Izrael
Politycznych oficjeli!

Co żałosne jest w tym wszystkim,
To że w całej dziś Europie
(Czytaj „w Europejskiej Unii”!)
Co krok mamy wciąż z „jołopem”

Do czynienia gdzieś „na szczycie”,
Który robiąc z siebie błazna
W stanie „mocno wskazującym”
Usiłuje nas obrażać!

Jean Claude Juncker  - wciąż „na kacu”!
Katza – teraz ma Izrael!
Czemu? – Chyba znam odpowiedź!
Bowiem wciąż fałszuje prawdę!

Jaką? O żydowskich „capo”
Mordujących własnych braci
I „enkawudzistach” – Żydach!
Tak ten naród się odpłacił

Właśnie Polsce i Polakom
Za ich dobroć i gościnę
„W zamian” oni usiłują
Się uwłaszczyć naszym mieniem!

Nic to dla nich już nie znaczy,
Że my zaciągając kredyt
(W czasie „Drugiej Wojny”!) w Anglii,
Aby ich ratować – nędzy
  
Dorobiliśmy się tylko
Poświęcając swój majątek!
Dziś ci ocaleni przez nas
Obrażając nas i Polskę

Zdają się już nie pamiętać
(Co też hańbą oraz wstydem
Ich okrywa po wsze czasy!)
O wręcz heroicznym czynie

Wielu Polek i Polaków,
Co oddali za nich życie!
Nigdy żaden inny naród
Tak się nie przejmował Żydem!

Zewsząd ich wciąż wyrzucano,
Nikt ich nie chciał i nikt nie chce!
W Niemczech muszą ich ochraniać!
Tylko w Polsce najbezpieczniej

Czuć się mogą, choć w ich kraju
Straszą ich przed nami właśnie!
ONI  SWÓJ  ANTYPOLONIZM
„WYSYSAJĄ  Z  MLEKIEM  MATKI”!

Ale aby to zrozumieć
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy!
Na to jednak Izraela
Oraz Katza nie stać! Na tym

Skończę  już te rozważania
Zamykając całość puentą
Dość istotną dla każdego,
Komu nie jest wszystko jedno:

MAJĄC WOKÓŁ SIEBIE TYLU
NIENAWISTNYCH POLSCE ŻYDÓW
NIE JEST ŁATWO (WBREW SWEJ WOLI!)
NIE STAĆ SIĘ ANTYSEMITĄ!!!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz