KONGRESOWE ROZWAŻANIA




   ENEN SLAVSKI                                                            02.07.2016R.

                                            
                 KONGRESOWE ROZWAŻANIA
                          
Obserwując dziś relację
Z dwóch kongresów polskich partii
Programowo sobie wrogich,
Przyszło mi znienacka na myśl,

Iż nie byłoby od rzeczy
Ich rzeczowe porównanie!
Wbrew pozorom to nie będzie
Nazbyt trudnym tu zadaniem!

Na początku głos zabrali
Aktualni ich liderzy,
Których skrajnie różni wszystko!
Gdyby jednak ktoś nie wierzył

W to, co tutaj sugeruję,
Niech obejrzy sam nagranie!
Daję słowo, niedowiarku,
Wątpić widząc to przestaniesz!

Lider PIS-u (J. Kaczyński!)
Mówił płynnie i z pamięci!
Nikt, kto udział brał w kongresie
Nie mógł nudzić się lub zmęczyć,

Gdyż zarówno treść wywodu,
Jak i jego zgrabna forma
Wręcz znamionowały klasę
Oraz prelegenta format,

Którym (posługując się bokserską
Analogią!) przeciwnika
„Nokautował” raz za razem!
Przeciwnikiem tym Schetyna

Oczywiście był! Ten, który
„Zdopingować” chciał PLATFORMĘ
Na „kongresie równoległym”,
Jednak czynił to żałośnie:

Głupi uśmiech, kwaśna mina
Fałsz zdradzały jednoznacznie!
Wszystko odczytywać z kartki
Usiłował! Swym „dukaniem”

I miałkością „argumentów”
Z dawno zgranej „starej płyty”
W PIS-ie i Prezesie PIS-u
Dopatrywał się wciąż przyczyn

Zła wszelkiego w naszym kraju
I - kuriozum! - w całej UNII,
Której („z winy PIS-U”!) rozpad
Może grozić! Bezrozumnym

Swym rojeniom pragnąc nadać
Choć pozory „słów znaczenia”,
Nieudolne czynił gesty
Szczerząc zęby, lecz na gremiach

Platformianych to wrażenie
Raczej wywierało mierne:
Te znudzone, smutne twarze,
Wymuszone „brawa”! Szczęściem

W tym nieszczęściu dla nich było,
Że niektórzy z tych „słuchaczy”
Ucinali sobie drzemkę!
Jakże bowiem by inaczej

Mogli dotrwać aż do kresu
Owej „Skretynieckiej męki”
Nie zdradzając swej frustracji?
Próbowali! Cała rzecz w tym,

Iż niestety nie udało
Im się ukryć własnych myśli:
DLA PLATFORMY - TO JUŻ KONIEC,
Gdyż nie sposób na „pomysły”

(Których przecież wcale nie ma!)
Nabrać znowu społeczeństwa,
Które na nich się poznało
I wystarczający „przedsmak”

Podczas ośmiu lat straconych
Otrzymało ich „zdolności”
Do „dbałości o los kraju”!
Więcej już nie mogą rościć

Sobie prawa do rządzenia!
Mogą udział brać w wyborach,
Jeśli wynik ich uznają!
Jeśli nie - „FORA ZE DWORA!”,

KTÓRYM NASZA JEST OJCZYZNA!
NASZA! - WSZYSTKICH TYCH POLAKÓW,
KTÓRZY NASZE WŁASNE SPRAWY
ZAŁATWIAJĄ W NASZYM KRAJU!

NIE DONOSZĄ TAK JAK ZDRAJCY
NA PRAWDZIWYCH PATRIOTÓW,
KTÓRZY PRAGNĄC DOBREJ ZMIANY
O OJCZYZNY MYŚLĄ DOBRU!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz