HOPINIADA



ENEN SLAVSKI


                                      HOPINIADA


Dzisiaj tytuł mego wiersza
Może wydać się mylącym
Dla „purystów językowych”,
Co błąd wietrzą w każdym słowie!

CHOPIN - pomyśleli pewnie!-
PRZEZ „CH” SIĘ PISZE, GŁĄBIE!
Jednak muszę rozczarować
Ich - uwagi te nie do mnie!

Tytuł ów z kompozytorem
Nie ma bowiem nic wspólnego!
Nawiązałem nim do  „KOD-u”
PSEUDO-DEMOKRATYCZNEGO!!!

„KOD” - choć powstał dość niedawno! -
Stał się już powszechnie znanym,
Zapomniano w nim - niestety! -
Przed „D” WPISAĆ SŁOWO „ANTY”!!!

Fakt ten nie powinien dziwić,
Gdyż inicjatorzy „RUCHU”
Wolą skrywać swe intencje
Nawołując do rozruchów,

KTÓRYCH CELEM - OBALENIE
DEMOKRATYCZNEGO RZĄDU!
RZĄD TEN BOWIEM NIE PODZIELA
CAŁKOWICIE „ICH” POGLĄDÓW!

W związku z tym chcą „za plecami”
Skryć się nieprawdziwych haseł,
Licząc na to, że w ten sposób
„BUNTOWNIKÓW” większą masę
   
Uda się zorganizować
Tak, by „WRZASK ICH” BYŁ SŁYSZALNY
REZONUJĄC GROMKIM ECHEM
W KRĘGACH „NIEREFORMOWALNYCH”,

CZYLI TYCH, CO SWE KORZENIE
ZAPUŚCIWSZY GDZIEŚ W BRUKSELI
NASZE „CZYSTO POLSKIE SPRAWY”
POD SĄD EUROPEJSKICH „ELIT”

PODDAĆ PRAGNĄ, LECZ BYNAJMNIEJ
NIE W SZLACHETNYM JAKIMŚ CELU,
JENO DLA KORZYŚCI WŁASNYCH
I OCHRONY PRZYWILEJÓW,

KTÓRE NAGLE MOGĄ STRACIĆ,
GDY ZWYCIĘŻY DEMOKRACJA!
To widoczne „gołym okiem”!
Swój majątek dałbym w zastaw

(Gdybym tylko go posiadał!),
ŻE WŚRÓD BUNTOWNIKÓW SKŁADU
SZTAB „PRZEGRANYCH POLITYKÓW”
I TYSIĄCE NAIWNIAKÓW,

KTÓRYCH ZWIODŁY „PIĘKNE HASŁA”
LECZ ZABRAKŁO IM ROZUMU,
BY ROZEZNAĆ KTO NAPRAWDĘ
NA ICH CZELE STOI TŁUMÓW!!!

PROWODYREM - GOŚĆ Z „KUCYKIEM”
I KOLCZYKIEM WPIĘTYM W UCHO,
OKRZYKNIĘTY „BOHATEREM”
PRZEZ SWYCH „DZIENNIKARSKICH DRUHÓW”!

Zamiast innych nawoływać
Do anarchii i zamętu
LEPIEJ BY SIĘ WYWIĄZYWAŁ
ON Z PŁACENIA ALIMENTÓW,

KTÓRE PRZECIEŻ „NIEZAWISŁY
SĄD” NAKAZAŁ JEMU PŁACIĆ!
Dług ma blisko stutysięczny
Względem żony! A dzieciaki?

No cóż, raczej nie przydadzą
Tatusiowi „blasku chwały”!
JAKŻE W GRUNCIE RZECZY TYP TEN
JEST ŻAŁOSNYM ORAZ MAŁYM!

Zaniedbując swych najbliższych
Ponoć się „o społeczeństwo”
Bardzo troszczy! Lecz obłudą
Trudno odnieść jest zwycięstwo!

Raczej bliżej jest do klęski
I wieczystej hańby odium,
Całkowicie niezależnie
Od swych własnych już poglądów!

Ten kto mądry, niech rozważy
Przytoczone argumenty.
Mógłbym ten mój wiersz wydłużyć,
Bowiem jest ich znacznie więcej,

Lecz pozwólcie mi zaufać
Waszej tu inteligencji!
Macie własne uszy, oczy!
Odczytajcie transparenty!

Porównajcie zachowania
Wprost ściągnięte od „ kiboli”!
Popukajcie im do głowy,
Jeśli w swoich macie „olej”!

SKORO TEGO NIE ROZRÓŻNIASZ
GDZIE JEST DOBRO, A GDZIE ZŁO
ŁATWO Z SIEBIE ZROBISZ DURNIA
SKACZĄC Z NIMI: „ HOP”! „HOP!!” „HOP”!!!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz