ENEN SLAVSKI 21.07.2017r.
SENATORSKA BALLADA
Popis
senatorskich błaznów
(Oczywiście
tych z „Platformy”!),
Którzy
pragną storpedować
Wszelkie
zmiany, w stylu godnym -
Powiem
wprost - pożałowania,
Całkiem
deprecjonującym
Senatorskie
ich mandaty!
Poziom
„IQ” - żenujący!
Imć
Rulewski przyodziany
W
strój „więzienny” („clown” czy „kretyn”?)
Z
białą różą wpiętą w dziurkę
Na
guziczek, jak „najęty”
Perorował
plotąc bzdury,
Byle
zyskać ciut na czasie
I
by jego błazenada
Miała
jak najszerszy zasięg!
Cel
tych działań (tej obstrukcji!)
Ewidentny
jest aż nadto:
To
„ulica” z „zagranicą”
Adresatem
tych „knajaków”,
Którym
całkowicie obca
Troska
jest o losy kraju!
Pokazali
na co ich stać,
To,
że się nie zawahają
Przed
użyciem wszelkich środków
„W
zgodzie” lub też wprost „wbrew” prawu,
Byle
tylko uratować
Przywileje
swych kompanów,
Którzy
już od niepamiętnych
Czasów
okupują Sądy
Tworząc
„Nadzwyczajną Kastę”
Pozbawioną
norm kontrolnych!
Czego
boją się sędziowie? -
Proste
stawiam tu pytanie!
Karnej
odpowiedzialności,
Jeśli
ktoś z nich prawo złamie?
Tego,
że przestanie sędzią
Dożywotnim
być „kanalia”,
Która
urągając prawu
Usiłuje
się zasłaniać
Wciąż
immunitetem swoim,
Który
póki co ją chroni
Głównie
przed sprawiedliwością,
Gdy
ośmieli się przekroczyć
Innych
obowiązujące normy!
Trzeba
zdawać sobie sprawę
Z
tego, że nie może sędzia
Stawiać
siebie ponad prawem!
To
urąga demokracji
I
przyzwoitości ludzkiej!
Przed
tym oczywistym wnioskiem
Nikt
rozumny przecież uciec
Nie
jest w stanie, oczywiście
Jeśli
nie jest sam „kanalią”!
Tak
więc - drodzy mi rodacy! -
Zwracam
wam uwagę na to
Właśnie
teraz, w dniu dzisiejszym,
Kiedy
Senat proceduje
Nad
nowelizacją prawa
W
kwestii Sądów! Jeśli umiesz
Czytelniku
mój oddzielić
Świat
emocji od rozsądku,
Nie
masz wyjścia - zwolennikiem
Musisz
być reformy Sądów!
Musisz
murem stać za Rządem
Prawa
i Sprawiedliwości
Wbrew
„Totalnej Opozycji”,
Która
wciąż przynosi nam wstyd!
I
na koniec już zupełnie
Coś,
co jeszcze usłyszałem
Wprost
od „więźnia” Rulewskiego,
Nim
skończyłem tę balladę!
Otóż
przyznał się niechcący,
Że
„pod kloszem” żyli dotąd
Swych
„autorytetów” - Zolla
Et
consortes! Broniąc Sądów
W
aktualnej wciąż postaci,
Bronią
tylko swego „klosza”,
Który
chronił ich przed całym
Społeczeństwem,
jak „MATRIOSZA”!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz