BLOG TEN W ZAMYŚLE JEGO TWÓRCY JEST AUTORSKĄ RUBRYKĄ SATYRYCZNĄ, KTÓREJ CELEM JEST KOMENTOWANIE ROZMAITYCH WYDARZEŃ Z ZAKRESU SZEROKO ROZUMIANEJ POLITYKI I KULTURY, KTÓRE W SPOŁECZEŃSTWIE BUDZĄ TYLEŻ ZAINTERESOWAŃ, CO I KONTROWERSJI! WAŻNE, BY PRZEZ HUMOR MÓGŁ ŁAGODZIĆ ON NASTROJE I PROMOWAĆ WŚRÓD ODBIORCÓW JAK NAJLEPSZE OBYCZAJE!
BRONIARZOWA STRAJK - BALLADA
ENEN SLAVSKI 24.04.2019r.
BRONIARZOWA STRAJK - BALLADA
Są zawody, co z natury
Swej zyskują nasz szacunek:
Strażak, który zagrożone
Życie uratować umie
Ryzykując często własnym,
Gdy wśród dymu i płomieni
Szuka nieprzytomnych ofiar,
Czego trudno nie docenić
Zwłaszcza biorąc pod uwagę,
Iż sam mógłbyś być ofiarą,
Gdyby złym zrządzeniem losu
Ogień się twym domem zajął!
A podobnie gdy przydarzy
Ci się udar, zawał serca,
Wówczas twoje cenne życie
Uratować może lekarz
(Oczywiście zakładając,
Że nie nachlał się uprzednio!),
Przez co do wdzięczności twojej
Wręcz stuprocentową pewność
Będzie on mógł mieć, co chyba
Jest zupełnie oczywiste!
Wprost nie sposób tu wymienić
Spośród tych zawodów wszystkich!
Zresztą nie to głównym celem
Tej ballady jest, co łatwo
Każdy zgadnie, gdyż jej tytuł
Zda się tu wskazówką jasną!
Dziś tematem mych rozważań
Przyzwoitość będzie ludzka,
Z którą Broniarz się rozminął
Odkąd w polityczny układ
Z opozycją (tą "totalną"!)
Wszedł chcąc walnie się przyczynić
Do anarchii w naszym kraju!
Na spektakularny wynik
Owych skandalicznych działań
Licząc w bezczelności swojej
Do szantażu się posunął
Usiłując wciągnąć młodzież
(Jako "zakładników"!) w konflikt
ZNP z legalną władzą!
Gdyby mu się to udało,
Bez wątpienia wielką radość
Odczułby i satysfakcję
Z faktu, iż uprzykrzył życie
Tym, dla których przecież wzorem
Być powinien nauczyciel!
Nie wiem jakim cudem Broniarz
Od ćwierć wieku już bez mała
Jest prezesem tego Związku,
Który w nam współczesnych czasach
Stał się nieomal "symbolem"
Wstydu i kompromitacji
Nauczycielskiego grona!
Kiedyś był to wielki zaszczyt
Patrząc prosto w oczy uczniom
Móc oznajmić: "Jestem belfrem,
Który ma was doprowadzić
Do matury"! Dziś nieszczęście
Na nauczyciela twarzy
Się maluje, kiedy błazna
(Przebierając się za krowę!)
Robi z siebie! To wprost hańba!
Jakże nisko trzeba upaść,
By posunąć się do czynów,
Które ich kompromitują
W aż tak prymitywnym stylu?
Na tym tle postawa uczniów,
Którzy wprost "ze łzami w oczach"
Proszą swych nauczycieli
O rozsądek - to wśród postaw
Ich dorosłych "opiekunów"
Przykład wielkiej dojrzałości,
Której brak jest strajkującym!
Grozić własnym uczniom? To wstyd!
To jedynie dowód na to,
Że panowie ci i panie
Całkowicie rozminęli
Się ze swoim powołaniem!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz