FRANCUSKA KOLABORACJONADA

      ENEN SLAVSKI                                       10.02.2018r.

    FRANCUSKA KOLABORACJONADA

                      Znów odezwał się „Francuzik”

(Przedstawiciel MSZ-tu!)

Wykazując się głupotą,

Co nietrudno było przeczuć

Biorąc pod uwagę standard

Oficjalnej dyplomacji,

Który - wiemy - jest dość niski

W omawianej przez nas Francji!

Jean - Yves Le Drien się ośmielił

Wypowiedzieć w sprawie Polski

Chcąc „pouczać” nas - Polaków

O nazizmie faszystowskim!

Przejdźmy zatem do konkretów,

Ty niedouczony głąbie!

O historii twego kraju

W kilku słowach ci przypomnę!

Druga Wojna - jej początek!

I co robi twoja Francja?

Wbrew umowie podpisanej

Z naszym rządem Polskę zdradza!

Szumnie „wypowiada wojnę”,

Po czym jak mysz siedzi cicho

Licząc na to, że nie wpłynie

To na dalszą Francji przyszłość

I że Adolf Hitler będzie

Jednak umiał to docenić

Wybaczając jej buńczuczne,

Nierozsądne wypowiedzi

Kiedy przyjdzie co do czego,

Gdy swój wzrok zwróci w jej stronę!

Adolf  wie, że „dumna Francja”

Wnet „podwinie swój ogonek”

   

I przeprosi „Trzecią Rzeszę”

Za swój „falstart” bezsensowny

Ślepo wierząc, że niebawem

Dużo więcej zyska na tym!

Czy w tej kwestii się pomylił?

Ależ skąd! Przewidział celnie,

Że ten sąsiad „Wielkich Niemiec”

Gdy on „tupnie” - wnet „wymięknie”!

Później rok „czterdziesty” (czerwiec!)

I cóż robi „dumna Francja”?

Po czterdziestu trzech dniach naród

Wasz tchórzliwie „na kolanach”

Przed najeźdźcą hitlerowskim!

Wy - zgadzając na utratę

Się suwerenności własnej - 

Wprost ze strachu w własne gacie -

Powiem wprost - zwyczajnie srając

„Rączka w rączkę” z faszystami

Zaczynacie swą współpracę:

Rząd Vischi! Nie pamiętacie?

Tak, wiem, pamięć ludzka

Na „Zachodzie” jest dość krótka!

Ten, kto wielkim był oprawcą

Chciałby chodzić „w cudzych piórkach”

Marząc o tym, by po latach

Mieli go za bohatera

Ci, za których w żadnym razie

Nie był gotów sam umierać!

Ci, co byli zaś gotowi

W innym kraju (tak jak w Polsce!)

Nagle stają się wrogami,

No bo jakże do nich odnieść

Teraz własną swą sromotę,

Która - kiedy na jaw wyjdzie -

Sprawi, że miast dumnym być wciąż,

Czas się będzie okryć wstydem?

   

Czymże Francja wytłumaczy

Kolaboracyjną przeszłość,

Te tysiące biednych Żydów

Wraz tępionych z „Trzecią Rzeszą”?

Jak usprawiedliwić postać

Ich rodaka - Pierre Lavala,

Który do haniebnych czynów

Tak ochoczo ich namawiał?

Tego się wyjaśnić nie da!

Dużo łatwiej jest oczerniać

Polski Naród Bohaterów,

Wprost Go „zmuszać do milczenia”!

Jacques Chirac, Holland z Macronem,

Teraz zaś Le Drian - kanalia! -

Ośmielają wypowiadać

Się o „praw nowelizacjach”,

Których celem ma ochrona

Być honoru nas - Polaków

Przed oszczerców podłych chórem?

Nie ma naszej zgody na to!

Jeśli bowiem coś w ogóle

„Godnym tu jest potępienia”,

To jedynie fakt, że Francja

Własną chce historię zmieniać!

Fakt, że „prawdę o zagładzie

Żydów trzeba głosić wszędzie”!

Tu Le Drian mógłby mieć słuszność,

Gdyby odniósł to do nędznej,

Właśnie „godnej potępienia”

Swego kraju wprost historii!

Przerzucanie win na Polskę

Jest czymś wyjątkowo podłym!

Fakt: „pożałowania godne

Są tu nacjonalistyczne

Opcje” - z tym, że w jego własnym

Kraju, co się okrywając wstydem

   

Usiłuje wciąż „na nowo

Własną pisać tu historię,

Co też nigdy (z czym się zgadzam!) -

Jak sam stwierdził! - nie jest dobre”!

I na koniec obraźliwy

Jego apel do narodu

(Który to demokratycznych

Swych dokonał już wyborów!)

O to, aby w tych następnych

„Zechciał wyrwać się z okowów

Skrajnie nacjonalistycznych

Opcji” - zmusza mnie do wniosku

Jedynego - że tak powiem -

W skrajnych tych okolicznościach:

MSZ FRANCUSKI WINIEN

JAK NAJSZYBCIEJ Z NIM SIĘ ROZSTAĆ

OCZYWIŚCIE JEŚLI PRAGNIE

BYĆ POWAŻNIE TRAKTOWANYM

PRZEZ WSPÓLNOTĘ EUROPEJSKĄ

I ŚWIATOWĄ! SĄ TO SPRAWY,

KTÓRYCH BOWIEM SIĘ NIE GODZI

ZBYTNIO SOBIE „WAŻYĆ LEKCE”!

NA TYM SKOŃCZĘ TĘ BALLADĘ -

DŁUŻSZEJ MI SIĘ PISAĆ NIE CHCE!