BALLADA PATRIOTYCZNA


                          ENEN SLAVSKI                                                              19.08.2016r.


                                                    BALLADA PATRIOTYCZNA
 
                                                     Dziś poruszyć chciałbym kwestię
                     Złych budzącą moc emocji:
                     CO POWINNIŚMY ROZUMIEĆ
                     POD POJĘCIEM „PATRIOTYZM”?

                     W tej materii niemal każdy
                     Może mieć odrębne zdanie,
                     Przez co wybór definicji
                     Nader trudnym jest zadaniem!

                     Społeczeństwo nasze bowiem
                     Dzieli się na różne grupy
                     Hermetyczne tworząc kasty,
                     Zakładając, iż jest głupim

                     Ten, kto mając do wyboru
                          „Ich szlachetne towarzystwo”
                     Decyduje się przystąpić
                     Do „prostaków”, chcąc swą przyszłość

                     Z całkiem inną proweniencją
                     Związać na czas nieco dłuższy,
                     Co „obrazą dla honoru”
                     Będąc musi ich oburzyć!

                     To rzecz jasna idiotyzmem -
                     Gdy się temu przyjrzeć - zda się,
                     Niemniej „członek tegoż klanu”
                     Prędzej by „porąbać” raczej

                     Dać się wolał, niźli przyznać,
                     Że w tym sprzecznym z jego zdaniu
                     Mogą skrywać się wartości,
                     Które jemu umykając

                     Zubożyły rozumienie
                     Pewnych pojęć tak mu bliskich,
                     Lecz obawa jest silniejsza,
                     By nie wstąpić na grunt śliski,

                     Co upadkiem grozić może
                     Wyznawanej przezeń tezie!
                     No a z tym już w żadnym razie
                     Nie chcą się pogodzić przecież

                     Ci, co „klan” ów założyli
                     Tworząc zręby własnej partii!
                     Nic to, żeś jest głupim osłem!
                     Ważne, abyś był upartym,

                     Nie pozwalał „dmuchać w kaszę”
                     Komuś, kto jest z innej frakcji!
                     A tymczasem to nie hańbę
                     Przynieść mogłoby, lecz zaszczyt,

                     Gdyż dowodem będąc tego,
                     Iż rozsądek rządzi nami
                     Budzić mogłoby szacunek,
                     Wręcz przyczynkiem być do chwały!

                     Ale dość już tego wstępu,
                     Przejdźmy zatem do konkretów,
                     Bowiem temat jest „gorący”
                     Wciąż zyskując na znaczeniu!

                     Słownikowa definicja
                     Jest mniej więcej taka oto:
                     Tylko ten, kto dba o dobro
                     Swej ojczyzny patriotą

                     Być nazwany tutaj może!
                     Lecz postawmy znów pytanie:
                     Co tym „dobrem” jest w istocie?
                     Czy jesteśmy stwierdzić w stanie

                     To z pewnością absolutną,
                     Tak, by nie mieć wątpliwości,
                     By połączyć sprzeczne racje
                     I by prawa nikt nie rościł

                     Sobie w tej interpretacji
                     Do „jedynie słusznej wizji”?
                     Nie jest łatwo to ogarnąć!
                     Gdy się myśli o tym wszystkim,

                     To nie sposób się nie odnieść
                     Wprost do znanych doskonale
                     Nam z autopsji pewnych faktów!
                     Przywołując tok wydarzeń,

                     Tych, z którymi żeśmy mieli
                     Do czynienia w naszym kraju,
                     Pewne wnioski niewątpliwie
                     Same nam się nasuwają!

                     Bo choć z różnych stron zazwyczaj
                     Każdy może spojrzeć na to,
                     Jednakowoż patriotyzm
                     Trudno byłoby ze zdradą

                     Móc pomylić, nawet jeśli
                     Bardzo tego byśmy chcieli,
                     By zdyskredytować wrogich
                     Partii nam przedstawicieli!

                     Można spierać się bez końca
                     O „jedynie słuszną drogę”,
                     Lecz posuwać się do tego,
                     By w konszachty wchodzić z wrogiem?

                     Na to żaden patriota
                     Nigdy by się nie odważył!
                     W naszym kraju zaś „Platformie”
                     To niemalże weszło w nawyk,

                     W czym ochoczo bierze udział
                     KOD i partia „Nowoczesna”,
                     To zaś w każdym patriocie
                     Musi budzić wstręt i niesmak!

                     Cóż, nie mnie tu wyrokować
                     Czym się skończy ta ich hucpa!
                     Będą trwać w tym permanentnie,
                     Czy zdołają kiedyś uznać

                     Swą głupotę oraz winy
                    Względem swojej (sic!) ojczyzny?
                    Retoryczne to pytanie
                    Pod rozwagę dziś Wam wszystkim

                    Tu zadaję, aby każdy
                    Mógł je zadać również sobie!
                    JESTEŚ „ZDRAJCĄ”? „PATRIOTĄ”?
                    WŁASNĄ NA TO ZNAJDŹ ODPOWIEDŹ!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz