ENEN SLAVSKI 08.05.2021r.
O RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO
WYJĄTKOWEJ BEZCZELNOŚCI
Z KTÓRĄ DO SUKCESÓW RZĄDU
CHCIAŁBY SOBIE PRAWO ROŚCIĆ
RAFAŁ - PRIMO VOTO - "LALUŚ"
Czasem zwany też "TRZASKOWSKIM"
Wciąż uwielbia się czymś chwalić -
Zwłaszcza tym, czego nie zrobił
Lub nie zrobi, bowiem chwalić
On uwielbia się "na wyrost"!
Dziwnym trafem wszelkie plany
Skrajnie przeczą jego czynom,
Które mimo zadufania
Trzaskowskiego w samym sobie
Tylko go kompromitują!
Mimo wszystko zamiast odejść
Ze spuszczoną nisko głową
(Gdzieś wyjechać - "NA MADERĘ"?)
Woli robić z siebie błazna!
Czemu? Tego nikt z nas nie wie!
Może takim się urodził,
Albo zgłupiał na wykładach
B. GEREMKA, których słuchał
Po francusku, o czym gadał
Licząc, że zaimponuje
Potencjalnym swym wyborcom,
Gdy po klęsce M. Kidawy
Do wyborów ruszył ostro
Święcie wierząc w to, że zdoła
Zostać polskim prezydentem?
A tu "TRZASK"! - I nic nie wyszło
Z jego planów! Obie ręce
Aż po łokcie umoczone
W tym cuchnącym gnoju z "CZAJKI"!
I choć o "wielkości swojej"
Rafał może śnić i marzyć,
Niemniej każdy człek rozumny
Śniłby gdzieś "w zaciszu domu"
Nie chcąc się kompromitować
Wciąż przed bandą oszołomów,
Którzy "zapatrzeni w niego"
Niczym w "ALFĘ i OMEGĘ"
Zapytani o przyczynę
"Uwielbienia" - mówią..."Nie wiem"!
A tym bardziej jest to dziwne,
Że gdy Trzaskowskiego zmusić
By powiedział coś mądrego -
Minę ma, jak "kot na puszczy",
Co próbując się wypróżnić
Specyficznie się "nadyma",
Przez co nawet Buster Keaton
Nie potrafiłby powstrzymać
Się od śmiechu, co kompletnie
Położyłoby mu rolę
(Znany był z "kamiennej twarzy"!) -
Cóż, z Rafałem jeszcze gorzej
Jest, albowiem - czego dowiódł! -
Wprost perfidny z niego kłamca!
Chwaląc się sukcesem cudzym
(Rządu PIS-u!) opowiadał
Takie bzdety, że "łysemu
Włos by zjeżył się na głowie"
Gdyby tak na własne uszy
Mógł usłyszeć tę wypowiedź,
W której to (w bezczelny sposób!)
Chciał w nas wmówić, że "z pandemią
To on właśnie się rozprawił",
Choć w tej kwestii nawet ręką
Nie poruszył, by "dorzucić
Coś od siebie" aby pomóc!
Krytykował (to, czym teraz
Chce się chwalić!) siedząc w domu
Lub balując "na dancingu",
Gdzie obecność swą zaznaczył
Mówiąc, że "To jego miasto,
W którym chce się dobrze bawić"!
I tak kiedy Rząd otwierać
Chciał "szpitale tymczasowe",
By nas chronić przed pandemią -
Rafał wciąż się "pukał w głowę"
Plotąc bzdury, że "to kasa
Prosto w błoto wyrzucona"!
Potem wyszedł znów na durnia
(Wprost ze śmiechu można skonać!)
Mówiąc o "ekspertach własnych"
I "szpitalu na stadionie",
Który polski Rząd utworzył!
Pragnąc się do tego odnieść
Już na koniec tej ballady
Dodam jeszcze tylko jedno -
IMĆ TRZASKOWSKI ("RAFALALUŚ"!)
TAK NAPRAWDĘ PODŁĄ, NĘDZNĄ,
OBRZYDLIWĄ KREATURĄ
BĘDĄC W ŚWIECIE POLITYKI
ZASŁUGUJE DZIŚ NA JEDNO -
(Z DOBRZE ZNANYCH WSZYSTKIM PRZYCZYN!)
BY DOSTAJĄC OD NAS WSZYSTKICH
SOLIDNEGO "W DUPĘ KOPA"
NICZYM ZNANY CHAM Z "WESELA"
Z SZNUREM W DŁONI JENO OSTAŁ!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz