PLATFORMIANA KANT - BALLADA




                        ENEN SLAVSKI                            17.05.2020r.

          PLATFORMIANA KANT - BALLADA

               Słowo "KANT" jest wieloznaczne,
                    Stąd też konotacje różne
                    Może wszystkim sugerować
                    ("PROSTE", "GODNE" lub "OBŁUDNE"!)

                    Konotacją prostą będzie
                    Choćby taka, jak "KANT STOŁU" -
                    Ostre zakończenie blatu!
                    Porównanie to wesołość 

                   Może wzbudzić w czytelnikach,
                   Co nie zmienia w niczym faktu,
                   Że to pierwszy z brzegu przykład
                   Wśród różnorodności "KANTÓW"!

                   Drugi sposób rozumienia
                   Słowa "KANT" - z godnością raczej
                   Będzie nam się tu kojarzył
                   (Wszak z IMMANUELEM KANTEM!)

                   Głównie jego "IMPERATYW"
                   Zwany wprost "KATEGORYCZNYM"
                   (Gdyby tego ktoś nie wiedział!)
                   Będę tutaj miał na myśli!

                   Według Kanta bowiem "...człowiek
                   Winien celem być wyłącznie,
                   Nie zaś do owego celu
                   Prowadzącym tylko środkiem",

                   Co też wiąże się z godnością
                   W sposób nader oczywisty
                   (I nie trzeba - by zrozumieć  
              To - być wyjątkowo bystrym!)

                   Przekładając to "z polskiego"
                   Że tak powiem  wprost "na nasze" -
                   Nie pasuje to kompletnie
                   Do nam w Polsce dobrze znanej

                   Opozycji (tej "totalnej"!)
                   Dla nich człowiek się nie liczy,
                   Bowiem jest jedynie środkiem
                   W ich rozgrywce politycznej!

                   I tu jakby dochodzimy
                   Już do sedna tej ballady,
                   Czyli tego, z czym pojęcie
                   "KANT" się może nam kojarzyć!

                   Jak nietrudno się domyślić
                   Po tytule jej - z Platformą,
                   Której posłów w głównej mierze
                   Charakteryzuje podłość,

                   Którą trudno w snach najśmielszych
                   Nawet wyobrazić sobie:
                   Fałsz, obłuda i przekręty - 
                   O Platformie to opowieść! 

                   Szkoda czasu na historię
                   Lat ubiegłych - tę już znamy!
                   Skupmy się na współczesności:
                   Tydzień wstecz - przed wyborami,

                   Które zgodnie z Konstytucją
                   Miały odbyć się już w maju,
                   Lecz niestety to Platformie
                   Wyjątkowo przeszkadzało!

                   Czemu? - Cóż, Kidawa - Błońska
                   Wraz z nieudaczników sztabem
                   Całkowicie się zbłaźnili
                   ("Aż dwa procent na Kidawę"!) -

                   Tak "poszybowały słupki"
                   Jej poparcia (z góry - na dół!)
                   Dopełniając "do stu procent
                   Wizerunek jej obrazu!

                   Czując jak się im usuwa
                   Pod stopami grunt - w szał wpadli!
                   Zasłaniając się "pandemią"
                   Serwowali nam półprawdy

                   Przeplatane "fake - newsami "
                   Opartymi wprost na kłamstwach,
                   Które miały nas przekonać,
                   Że "kampania jest bezprawna"!

                   Grodzki bał się "zwrotnych kopert"
                   (Wcześniej nigdy ich nie zwracał!)
                   Będąc pewnym, że te "zwrotne"
                   Mu nie będą się opłacać!

                   "Te wybory są bezprawne!
                   To złamanie Konstytucji!
                   Nie uznamy ich wyniku,
                   Jak zwycięstwo będzie Dudy"!

                   Co innego, gdy przypadkiem
                   Wygrałby Kosiniak - Kamysz,
                   Względnie ich Kidawa - Błońska!
                   Wówczas wynik by uznali!

                   Krótko mówiąc - przed dziesiątym
                   Maja byli jak w amoku:
                   "Pójdą siedzieć, jak nie zechcą
                   Zrezygnować z tych wyborów"!

                   Straszyć Trybunałem stanu
                   (Wieloletnim kryminałem!)
                   Nie wahali się: Frasyniuk
                   Razem z Budką i Rosatim!

                   Nawet Bodnar też - o zgrozo! -
                   ("Rzecznik Praw Obywatelskich"!)
                   Przed dziesiątym straszył karą,
                   Zaś - dzień później! - zdanie zmienił

                   I więzieniem zaczął straszyć
                   Za to, że się nie odbyły
                   Te majowe (sic!) wybory!
                   To dobitnie o psychicznym

                   Jego stanie - moi drodzy -
                   Się wydaje tu zaświadczać,
                   Wszak zaprzeczył był sam sobie!
                   Czyżby "nieznajomość prawa"?

                   Oczywiście dobrze wiemy,
                   Że to tylko fałsz, obłuda!
                   KANT W NAJCZYSTSZEJ SWEJ POSTACI!
                   I na koniec jeszcze tutaj

                   Wprost niepodważalny dowód
                   Podłych ich manipulacji:
                   Tuż po zmianie "kandydata"
                   Nagle "wirus im nie straszny"?

                   Teraz już wybory mogą
                   Nawet odbyć się "mieszane"?
                   Już koperty "nie zatrute"
                   I "pal licho kwarantannę"?

                   Można nawet "na Rafała"
                   Zbierać wcześniej już podpisy,
                   Mimo, że to nielegalne?
                   Sprzeczne z prawem! Przeliczyli

                   Się w tym względzie, gdyż Gronkiewicz
                   Nieświadomie ich wsypała:
                   Już od wielu dni zbierali
                   "Na dwóch na raz"! Tak "na zapas"!

                   Jeśli chodzi zaś o puentę
                   Ostateczną - cóż, Trzaskowski
                   Kandydatem skandalicznym
                   Jest Platformy - antypolskim!

                   "Po co u nas Port Lotniczy,
                   Skoro mamy go w Berlinie?,
                   "Na co przekop nam Mierzei"?
                   "Zlikwiduję Telewizję"

                    (Tę Publiczną, która w Polsce
                    Ma największą oglądalność
                    I na przekór antypolskim
                    Mediom epatuje prawdą

                    Obnażając fałsz, obłudę
                    TVN-u i Polsatu,
                    Że nie wspomnę o "Wyborczej"
                    I o "Sokach" - tych "Z Buraków"!)

                    A gdy dzisiaj usłyszałem,
                    Jak Trzaskowski się odgrażał
                    Niezależnym dziennikarzom,
                    Że "od ręki" ich pozwalnia,

                   Kiedy tylko mu się uda
                   Objąć Urząd Prezydenta - 
                   Mało "krew mnie nie zalała"!
                   Taki błazen (gnida, menda!)

                   Miałby jakiekolwiek szanse
                   Mieć w wyborach w naszym kraju?
                   Czy możliwe, aby w Polsce
                   Było tylu aż wariatów,

                   Którym z niewiadomych względów
                   Całkiem zbrzydła już Ojczyzna?
                   Gdyby tak się zdarzyć miało -
                   Byłby to wprost zdrady przykład,

                   Co też predestynowało
                   By ich "do eliminacji",
                   Względnie też do skierowania
                   Ich na "z sapiensiny zastrzyk"!
                   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz