O JEDNOŚCI

              ENEN SLAVSKI                      27.09.2017r.

                               O JEDNOŚCI

                                

                                        Dziś ballada o jedności,

W której jak wiadomo siła!

Temu nie da się zaprzeczyć,

Choćby nawet ktoś zaklinał

Rzeczywistość z zajadłością

Równą zajadłości „KOD-u”,

Który postponuje wszystko,

Mimo braku wciąż powodów

Racjonalnych do krytyki!

W tym przypadku nie dziwota,

Bowiem w gronie zwolenników

Ich - co drugi to idiota,

Który ulegając zwykłej,

Prymitywnej propagandzie

Nie jest w stanie zauważyć,

Że bezwolnym jest pajacem,

Zwykłą marionetką, którą

Ktoś za nos na sznurku wodzi!

Jednak temat to poboczny,

Nie zamierzam pisać o czymś,

Co aż nadto jest widoczne

Bez zbędnego komentarza,

W którym (siląc się na niego!)

Musiałbym się wciąż powtarzać!

Co się tyczy zaś jedności,

To ta różne ma oblicza:

Najpierw „JEDNOŚĆ Z SAMYM SOBĄ”!

To niezmiernie ważny przykład,

Bowiem tak naprawdę ona

Każdej innej jest podstawą!

Kto wewnętrznie jest skłócony,

To tak, jakby wciąż „stał obok”

Tego miejsca, w którym zwykle

Przekonany jest, że stoi,

No a takie przekonanie

Ma zazwyczaj paranoik!

Od paranoika trudno

Jest wymagać konsekwencji,

Ta zaś w świecie polityki

Wprost czynnikiem jest niezbędnym,

Zwłaszcza wtedy, gdy posiadacz

Przypadłości tej, niestety,

Na dodatek różne funkcje

Pełnić w życiu ma społecznym!

W Polsce przez dziesięciolecia

Mieliśmy z tym do czynienia

I dopiero „PIS” w tej kwestii

Od dwóch lat próbuje zmieniać

Rzeczywistość, w której przyszło

Nam w tym kraju żyć! Jak wiecie

Jedność w partii czymś niezbędnym

Winna być, gdy ta sukcesem

Pragnie zwieńczyć plan reformy

Tak gruntownej, że przemiana

Budzi popłoch w środowisku

Dawnych „elit”, którym zamiar

Ów zagraża bezpośrednio

Odrywając od „koryta”,

Z którym chcieli połączeni

Być na zawsze! Do przebycia

Zatem droga jest daleka,

A poprzez to również długa!

Czas najwyższy skończyć spory,

W zgodzie „zaprząc się do pługa”

I „przeorać” dokumentnie

Post komunistyczne „pole”,

Gdyż w przeciwnym razie zamiast

Lepiej, będzie jeszcze gorzej!

Opozycja (ta „totalna”!)

W szprychy wciąż reformy koła

Usiłuje wpychać drągi

Pragnąc zafałszować obraz

Owych przemian, by wytworzyć

W społeczeństwie przekonanie,

Że powinno „być jak było”!

Wykoleić „Dobrą Zmianę”,

To wciąż główny cel „Platformy”,

O czym świadczy wprost odmowa

Konsultacji z Prezydentem

W kwestii Sądów! W pustych słowach

Prześcigając się nawzajem

Z „Nowoczesną”, „PSL-em”

Nie cofają się przed zdradą,

Bowiem stracić mogą wiele,

A właściwie ostatecznie

Mogą stracić niemal wszystko:

Sieć powiązań korupcyjnych

Z „kastą sędziów”, przez co przyszłość

Może dla nich wprost oznaczać

Pożegnanie z bezkarnością,

Stąd nie dziwmy się, że walczą

Bez pardonu! Owa ostrość

Wprost proporcjonalna przecież

Jest do świadomości winy

I przewidywanej kary,

Tej, na którą zasłużyli!

JEDNAK BYŚMY WKRÓTCE MOGLI

IM WYMIERZYĆ SŁUSZNĄ KARĘ,

CAŁY OBÓZ DOBREJ ZMIANY

MUSI TRWAĆ W JEDNOŚCI - RAZEM!