NIECO ZAWOALOWANA POLSKICH ŚWIĘTYCH KRÓW BALLADA






                ENEN SLAVSKI                    09.052018r.

               NIECO ZAWOALOWANA
    POLSKICH „ŚWIĘTYCH KRÓW”
                       BALLADA

                   Dzisiaj Drodzy Czytelnicy
Taki mi przyświeca zamiar,
By ballada, którą stworzę
Mogła być „wykropkowana”!

W miejsce kropek każdy będzie
Mógł podstawić takie słowo,
Które uzna za stosowne,
By dowalić „Świętym Krowom”!

Chcę podkreślić to wyraźnie -
Nie o Indiach tutaj myślę,
Lecz o polskich „Świętych Krowach”!
Trudno jest wymienić wszystkie,

Namnożyło się ich bowiem
W naszym kraju takie mnóstwo,
Że niejeden kulturalny
Człek ma zamiar bluznąć „k… .”!

Używając tego słowa
Wprost wyraża swój stosunek
Czysto (sic!) emocjonalny
Do tych „Świętych Krów”! Rozpustę,

Która zwykle się kojarzy
Z określeniem tym wulgarnym
Pozostawia on „na boku”!
Zawoalowaną kartą

Nie chcąc (może nie umiejąc?)
Się posłużyć z różnych względów
Wali „skrótem” tym myślowym
Chcąc mieć absolutną pewność,
  
Że zrozumieć jego zdoła
Inteligent, jak i prostak!
W konsekwencji przez tę „krowę”
Oskarżonym może zostać

O to, że „rzucając mięsem”
Wręcz „śmiertelnie” ją obraził
                                Co czasami na sądową
Drogę może ich sprowadzić!

Sąd - to miejsce specyficzne!
Dzieją się tam różne cuda!
W czasach rządów „P.O.” w Polsce
Koń niejeden by się uśmiał

Słysząc te uzasadnienia
Absurdalnych wprost wyroków!
Wielu sędziów społeczeństwo
Kojarzyło z tym, co „w kroku”

U większości z nas - facetów! -
Dość swobodnie sobie zwisa!
„C...  złamany” - to znamienny
„Świętej Krowy” nazwy przykład!

Jeden (za batona w sklepie!)
Na więzienie skazał gościa,
Co „ogromu swojej zbrodni”
Nie był w stanie „w czas” rozpoznać!

Inny (niepełnosprawnego
Umysłowo, co na rower
Wsiadł bez zgody właściciela!)
W „Świętą” się wcielając „Krowę”

Wbrew logice (oraz prawu!)
Na odsiadkę wprost skazuje,
Dzięki czemu nazwać można
Go kolejnym sędzią „… …”!

Jeszcze inny przez telefon
Odbierając swe instrukcje
W całej pełni zasługuje
Na to, by go nazwać „B… .”,
  
Choć tym razem (dla odmiany!)
Na początku „B” podstawcie
Zamiast „C - H” (jak poprzednio!),
Dzięki czemu nieco zgrabniej

Nam ułoży się ballada
Tym urozmaicona przecież,
Że inaczej nieco zabrzmi
Tego „czegoś” określenie!

Potem (niczym rzep do psiego
Przyczepiwszy się ogona!)
W „T.K.” rządy swe sprawował
Znany wszystkim nam „I.....”,

Co nie znając Konstytucji
Innych pragnął wciąż pouczać
O tym, jak to uzasadnić,
O czym milczy Konstytucja

Lub przeciwnie - jak ominąć
Niewygodne paragrafy,
Które mogłyby narazić
„P.O.” na przegranie spraw tych,

W których ważne dla „Platformy”
Ich przekręty wyjdą „na wierzch”!
Tu Rzepliński, czy M. Gersdorf
Po wsze czasy już na stałe

W poczet tych „wykropkowanych”
Doskonale się wpisując
Zasłużyli, by zaliczyć
Ich do wrednych „C..” i  „C…..”!

Innym znanym środowiskiem,
W którym „Świętych Krów” jest wiele
Są tak zwani „dziennikarze”,
Których nazwać nie ośmielę

Się zaszczytnym określeniem,
Które zawsze rezerwuję
Dla tych, których by nie sposób
Prymitywnym nazwać „C.. ...”!
  
Za to świetnie określenie
To pasuje do hałastry,
Co naturę mając „lisa”
Paradując „w stroju owczym”

Liczy na to, że nie pozna
Przewrotności ich gazety
Nikt, choć każdy w niej artykuł
Na kilometr „G… ..” śmierdzi!

Liczne dość indywidua
(Kreatury nędzne, podłe!)
Niczym ćmy do ognia ciągną
Do „Newsweeka” i „Wyborczej”!

Cóż, należy mieć nadzieję,
Że niebawem całkiem spłoną
W ogniu własnej nienawiści
Wciąż deprecjonując polskość!

I tak mógłbym jeszcze długo
Tu wymieniać środowiska,
Które wstyd przynosząc Polsce
„Świętych Krów” stanowią przykład!

Wśród „Obywateli RP”,
„Platformiarzy”, członków KOD-u
Nader charakterystycznym
Jest kloaczny odór smrodu,

Który ciągnie się za nimi
I zazwyczaj ich poprzedza!
Jest to banda „S……… .”,
Która chce nas zepchnąć w przepaść

Pozbawiwszy wprzód honoru
Oczerniając nas przed światem!
Robią wszystko, by na kraj nasz
Ściągnąć gromy i zagładę,

Na co żaden patriota
Nigdy by się nie śmiał zdobyć!
Ale „HONOR”, „BÓG”, „OJCZYZNA”
Obce są dla „Świętej Krowy”!
  
By utrzymać się przy władzy
Są gotowi wprost na wszystko!
Dosyć charakterystycznym
Jest (gdy przyjrzeć się nazwiskom

Ich rodowym, które czasem
Nader chętnie też zmieniają!),
Że wciąż dobro nas - Polaków
W swej głęboko „D… .” mając

Marzą o tym, by uczynić
Społeczeństwo z nas wasali!
My musimy demaskować
Ich, ojczyznę chcąc ocalić!

NIE POZWÓLMY ZA NOS WODZIĆ
SIĘ TYM WSZECHOBECNYM „KROWOM”,
BOWIEM FAŁSZEM I OBŁUDĄ
ZAWSZE JEST ICH KAŻDE SŁOWO!














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz