MADERIADA - CZYLI O TYM JAK "PETRUSJAN" Z ZNANEJ PARTII "NOWOCZESNEJ" W SYLWESTROWĄ NOC MADERĘ WYBRAŁ MIAST PROTESTU W SEJMIE

                ENEN SLAVSKI                                               03.01.2017r.

                                                   MADERIADA
                                   CZYLI O TYM JAK „PETRUSJAN”
                              Z ZNANEJ PARTII „NOWOCZESNEJ”
                                 W SYLWESTROWĄ NOC MADERĘ
                          WYBRAŁ MIAST PROTESTU W SEJMIE

      Ryszard Petru na Maderze
W Sylwestrową noc balował
Wraz z partyjną koleżanką,
Czym zaprzeczył własnym słowom,

Bowiem zamiast tkwić jak kołek
W Sejmie okupując salę
Wybrał wariant „tradycyjny”,
Czyli „dobro swe prywatne”!

Zdjęcie, które ktoś im zrobił
W samolocie - przeurocze!
Widać na nim jak Joanna
Na Ryszarda czułym wzrokiem

Patrzy wręcz „rozanielona”
Przewidując co się zdarzy,
Kiedy dotrą już „do celu”!
Cóż - każdemu wolno marzyć!

Powiem więcej - nawet kochać
To miłości święte prawo”,
Najprzyjemniej zaś, gdy miłość
Ściśle łączy się z zabawą!

Obowiązek” tu wprowadza
Pewien ferment - „zgrzyt” powstaje
Gdy zestawić w jednej parze
Go z uczuciem idealnym,

W którym zwykle „pierwsze skrzypce”
Gra nie „rozum”, lecz „emocje”!
Ktoś do kogoś się przytulić
Pragnie nawet, gdy jest posłem

I - by rzecz ta była jasna -
Niekoniecznie „Nowoczesnej”!
Zdarza się to też w „Platformie”
Czy ktoś tego chce, czy nie chce!

Wiem, być może pomyślicie,
Że urządzam sobie kpiny,
Lecz zapewniam was, najmilsi,
Oni szczerze mnie wzruszyli!

Pierwszy raz Ryszarda Petru
Wyraz twarzy mi niemiłym
Tutaj nie był, odkąd stale
Pokazują w telewizji

Jego głupie wypowiedzi
Okraszone taką miną,
Jaką zwykle przypisuje
Beznadziejnym się kretynom!

A tu masz - twarz zamyślona,
Błogi spokój na tych licach,
Które można by pomylić
Z fizjonomią wręcz Parysa,

Co z Heleną się był wymknął
Wiedzion uczuć swoich siłą
Przeogromną, którą zwykło
Się określać słowem „miłość”!

Ona „piękna” - On „dostojny”,
Wprost „wyjęci z czasów Troi”
Z polityką w tle! „Trojański
Koń” - to platformiarzy pomysł,

Który jakby „mimochodem”
Towarzyszy opozycji
(Tej „totalnej”!) odkąd PIS był
Do ław Sejmu wygrał wyścig

Z tą hołotą, która drugi
Majdan” chcąc zorganizować
Nie przebiera tak w swych czynach,
Jak też i wulgarnych słowach!

Choć z historią są „na bakier”,
To o Troi coś słyszeli,
A że wciąż im nie przynosi
Skutku ich „pogardy przemysł”

(Te aluzje prymitywne
Do nazwiska Kaczyńskiego;
Przedstawianie jako klęski
Oczywistych tak sukcesów,

Które większość społeczeństwa
Jednoznacznie zauważa,
Co wyraźnie jest widoczne
W niemal wszystkich już sondażach!),

To też jak „tonący brzytwy”
Usiłują się uchwycić
Tej „ostatniej już ratunku
Deski”, jaką owe „mity”

Starogreckie się wydają,
Choć to złudna jest nadzieja!
Na to wszystko się nakłada
Tej „wyprawy Ryśka” temat!

Petru bowiem nawołując
Do „wytrwania w tym proteście”
Wszystkich posłów opozycji
(Nasiadówki „w”, „pod” Sejmem!)

Wymykając się z niewiastą
Na Maderę w Portugalii
W oczach swych partyjnych kumpli
Najzwyczajniej się był zbłaźnił!

Powiem więcej - wręcz pokazał
(Nam - polskiemu społeczeństwu!),
Że ma „w dupie” cały protest,
Ową „okupację Sejmu”!

I choć plany miał „zabójcze”,
Wyszło tak „jak zwykle”- marnie,
Chyba żeby się udało
Jednak uwieść mu Joannę

Na Maderze, co też było
Pewną by „rekompensatą”
Za utratę wizerunku
W oczach partii! Jako „MACHO”

W tym przypadku niewątpliwie
Mógłby poczuć się „spełnionym”
I zasłużyć na „szacunek”
W gronie kumpli, tych wzgardzonych

Przez Joannę nieco wcześniej,
Jeśli była „konkurencja”!
U poważnych jednak posłów
Czyn ten budzi wielki niesmak!

NIE WYPADA „REJTEROWAĆ”
KIEDY TKWI SIĘ „W OGNIU WALKI”
ALE ŻEBY O TYM WIEDZIEĆ
BYĆ NIE MOŻNA „SIUSIU - MAJTKIEM”!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz