ENEN SLAVSKI 21.11.2016r.
SKIBOLIADA
CZYLI
O TYM JAK NATURA CHAMA
MOŻE JAWNĄ STAĆ SIĘ DLA NAS
Nadszedł czas, bym dziś
„przeorał”
Literackim
swym „lemieszem”
Niejakiego
„SKIBĘ” - GNOJA,
Który
zaśmiecając przestrzeń
Publicznego
życia w kraju
Nadwiślańskim
(u nas w Polsce!)
Śmie
obrażać w chamski sposób
(Za
co winien w pysk „na odlew”
Dostać
z miejsca od każdego,
Kto
go spotka na ulicy!)
Nie
dość, że rodziny ofiar
Katastrofy,
to nas wszystkich,
Którzy
chcieliby po latach
W
końcu poznać jej przyczyny
I
- co za tym również idzie -
Ukarania
pragną winnych
Skandalicznych
wręcz zaniedbań
Prominentnych
polityków,
Którzy
ziejąc nienawiścią
W
pewnym stopniu jej przyczyną,
Tą
pośrednią, niemniej jednak
Bez
wątpienia też się stali!
Ich
nienawiść sprowadziła
Śmierć
w Smoleńsku, choć ocalić
Mogła
wszystkich zwykła miłość,
Z
którą wiąże się szacunek!
W
pełni zdaję sobie sprawę,
Że
nie każdy to zrozumie!
Gdyby
bowiem Tusk i reszta
Owej
„ platformianej sitwy”
Wciąż
nie kpiła z Prezydenta
Kaczyńskiego,
dzień wizyty
Byłby
całkowicie inny!
Inne
też okoliczności!
Mgły
nie byłoby w Smoleńsku
I
tragicznym cały pobyt
Nie
okazałby się przecież
Z
oczywistych całkiem względów,
Jednak
stało się inaczej!
Wątpliwości
mieć tu czemu
Tak
naprawdę nikt nie może,
Gdy
wykaże się rozsądkiem
I
„na zimno” do wydarzeń
Zechce
się w Smoleńsku odnieść!
Co
się potem działo? - Wiemy:
Tusk
z Putinem się „dogadał”!
Zamiast
wszcząć uczciwe śledztwo,
Szczyt
kompromitacji władza
Rzeczypospolitej
Polskiej
Osiągnęła
(i obłudy!),
Gdyż
oddając w obce ręce
(Jak
się okazało - „brudne”!)
Całość
śledztwa (na co nigdy
Żaden
kraj by się nie zgodził!)
Przyczyniła
się do „wojny”
W
konsekwencji „Polsko - Polskiej”!
Naród
nie mógł się pogodzić
Z
bezczeszczeniem zwłok przy sekcjach!
Obrzydliwie
wręcz kłamliwy
Względem
ofiar był też przekaz
Rosyjskiego
MAK - u, w którym
Absurdalne
padły tezy
O
tym, że ofiary same
Winne
są swej własnej śmierci!
Na
ten temat napisałem
Już
w „Smoleńskiej” swej balladzie,
Więc
pozwólcie, bym powrócił
Do
współczesnych tu wydarzeń!
Ów
wspomniany na początku
Celebryta
„Skibą” zwany
W
prymitywnych (godnych siebie!)
Wersach
pokaz dał żenady!
Nazbyt
głupim będąc, by móc
Pojąć,
iż prokuratura
Skoro
nie zrobiła tego
Sześć
lat temu, teraz „w trumnach”
Obowiązek
ma przebadać
Wszelkie
zachowane ślady
(By
naprawić szereg błędów
I
zaniedbań dokonanych
Przez
lekceważącą całkiem
Swoje
obowiązki władzę
Wywodzącą
się z Platformy!)
Zwykłym
się okazał chamem!
Aby
nie być gołosłownym
Skiby
„wiersz” tu zacytuję,
Dzięki czemu wątpliwości
Już
nie będzie z jakim „dupkiem”
Mamy
tutaj do czynienia
Wprost
o „intelekcie gada”,
Który
na publicznym forum
Śmie
te bzdury wypowiadać!:
„Wykopać zbezcześcić bez woli
rodziny
Sumienia nie mają te skurwysyny
Bo tak się robi karierę po
trupach
Z fałszywą troską i w brudnych
butach
Trzeba zrobić cyrk nad szczątkami
By sława brata trwała latami”
Jak
widać nie przyszło
Głupkowi
do głowy,
Że
te ekshumacje
Też
wolą są rodzin!
Co
więcej - większości,
Bo
osiemdziesięciu!
Przeciwnych
- szesnaście,
To
znaczna jest mniejszość!
Na
tym jednak nie poprzestał
Ten
„artysta” żądny „sławy”!
Chciał
„dowalić” też Gosiewskiej,
Więc
kierując swą nienawiść
W
stronę wdowy po ofierze
(Jak
przystało na kretyna!)
Do
wyglądu jej aluzje
Obrzydliwe
i nad wyraz
Wręcz
wulgarne począł czynić
W
stylu, w którym wciąż „brylując”
Jednoznaczny
dał nam dowód,
Że
kanalią jest i szują!
Twierdząc,
że „odżyła” jakby
Po
utracie swego męża
Stając
„gwiazdą się Pudelka”,
Chcąc
ten ordynarny przekaz
Wprost
skierować - jak przypuszczam -
W
stronę „resortowych dzieci”,
Ten
nadzwyczaj prymitywny
Celebryta
się ośmieszył!
Określając
zaś tę wdowę
Mianem
„nekro - celebrytki”
Stał
się godnym wręcz pogardy!
Mam
nadzieję - po tym wszystkim
Nikt,
kto będąc przyzwoitym,
Szanującym
się człowiekiem
Już
nie kupi żadnej płyty
Owej
kreatury nędznej!
Nikt
już nigdy nie zaprosi
Do
programu, gdzie „na żywo”
Przyszłoby
nam czas marnować
Z
tak obmierzłym celebrytą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz